Strefa
Poza profesjonalna oprawa i logiczna struktura, Strefa dała mi możliwość pracy nad wybranymi przeze mnie tematami w dogodny dla mnie sposób. Sięgnięcie po narzędzia nie zawsze było łatwym krokiem i często bałam się otworzyć "kolejne drzwi". Myślę, że byłam w stanie przejść przez wszystkie istotne dla mnie punkty, ponieważ każdej praktyce akompaniuje wstęp i wyjaśnienie - człowiek ma poczucie, że nie jest sam a jednocześnie pracuje w prywatnej atmosferze (gdzie jednak łatwiej jest pozwolić płynąć łzom, jeśli zajdzie potrzeba). Zawartość Strefy- intrygująca i poszerzajaca perspektywe. To była godna inwestycja!"
Aleksandra B
Z całego serca polecam Strefę Kobiecego Rozwoju, ponieważ jest ona dla mnie ogromnym wsparciem w mojej podróży do siebie do mojej kobiecosci. Znajduje się w niej ogrom materiału do pracy w ważnych A zarazem fundamentalnych sferach naszego Życia, takich jak praca z wewnętrznym dzieckiem, uzdrawianie relacji z mamą i tatą, bardzo ważna również praca z łonem oraz mnóstwo innych narzędzi do pracy nad sobą, nad swoimi ranami i emocjami.
Polecam ją każdej kobiecie tak naprawdę , ponieważ każda z nas jest w jakimś stopniu poraniona, jedna mniej druga więcej. Jeśli brakuje Wam spokoju, czujecie się źle same ze sobą, nie potraficie cieszyć się swoją kobiecością i czerpać z niej siłę to polecam Wam Strefę z własnego doświadczenia z mojej własnej podróży do siebie.
Madzia dziękuję z całego serca za Strefę Kobiecego Rozwoju a szczególnie za Ciebie Twoje wsparcie i pomoc.
Ania
Byłam już po różnych doświadczeniach z rozwojem osobistym, ale to co robi Magdalena to inna baśń, bo już nie bajka. To strefa dojrzałej kobiecości, małe dziewczynki w nas wreszcie mogą świadomie dorosnąć.
Na strefie czeka Cię i trochę magii, sporo zaległych łez i złości, ale też ogrom odkryć i radości, wiele praktyk.
We mnie dużo pękło, ale też zauważyłam i POCZUŁAM wreszcie wiele zależności i nowych jakości...jak już się je poczuje, to wydają się naturalne, proste i nie ma na to słów, wiadomo że to o nie chodzi.
Nie polecam tym, które jeszcze gonią i nie chcą się zatrzymać i tłumaczą się, że nie mają na takie pierdoły czasu. To wymaga czasu i pracy. Ja też chciałam to ogarnąć w tydzień 😉
Polecam tym, które konkurują z mężczyznami i wielokrotnie z nimi wygrywają, są twardsze od nich a wewnętrznie chcą być przytulone
Marta, 35lat, 5 miesięcy na strefie